Samsung Galaxy S20 Ultra 5G

To już nie przelewki. Potężny smartphone od Samsunga w najbardziej zasobnej wersji. Mowa oczywiście o Samsungu Galaxy S20 Ultra 5G, który wkracza z technologią 5G i nie bierze jeńców. Zapraszamy na naszą recenzję.

Samsung Galaxy S20 Ultra jest modelem bardzo wyrazistym i większości wizualnie może się podobać. Design jest dość minimalistyczny, ale jednocześnie bardzo elegancki. Mamy dwa kolory do wyboru, a więc czerń i szarość. Przyciski są bardzo solidnie wykonane i chodzą idealnie. Wiele osób naśmiewa się z głównego aparatu, który podobno wygląda jak „kuchenka ze zlewozmywakiem”, jednak my uważamy, że to kwestia gustu, a telefon ma naprawdę wiele do zaoferowania w zamian. Ekran jest ogromny, jego przekątna to 6,9 cala, przez co urządzenie nie jest małe: 166,9 x 76 x 8,8 mm. Matryca to Dynamic AMOLED WQHD+ o częstotliwości odświeżania 120 Hz, zapewniająca niesamowite nasycone kolory, ale również płynny obraz. W opcjach wyświetlacza znajdziemy wiele możliwości, między innymi wybór trybu ekranu, dostosowanie balansu bieli, jasność adaptacyjną, Always on Display czy filtr światła niebieskiego. Sam telefon to kombajn jak na flagowca przystało. Jest szybki, niezawodny, działający bardzo płynnie. Należy wspomnieć, że mowa tutaj o wersji dostępnej w Polsce, a więc tej z 12 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej (istnieje jeszcze wersja, która posiada 16 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej). Procesor to najnowszy Exynos 990 z ARM Mali-G77 MP11 (Snapdragon 865 w Polsce niestety nie jest dostępny), system to Android w wersji 10 z wykorzystaniem OneUI. Dzięki takim bebechom telefon niemalże śmiga. Gracze również nie będą zawiedzeni.

W środku znajdziemy najnowsze zaplecze komunikacyjne. Mamy tutaj 5G ze wsteczną obsługą 4G, GPS, WiFi 6, NFC, Bluetooth 5.0, Dual SIM. Przejdźmy do aparatu, w końcu wizualnie wielu osobom się nie podoba. Mamy tutaj obiektyw główny 108 Mpix f/1.8 OIS 0.8μm (12 Mpix 2.4μm), 1/1.33″. Obiektyw ultra szerokokątny 12 Mpix f/2.2 1,4 μm, a także teleobiektyw 48 Mpix f/3.5 OIS 0,8 μm, zoom 10x hybrydowy i 100x super zoom. Jakość zdjęć jest świetna i nie ma tutaj nad czym dyskutować. Stu krotny zoom jest oczywiście pewną zagrywką marketingową, bo zdjęcie z takim przybliżeniem wygląda jak jeden wielki piksel, jednak jest i nie ma co się na niego obrażać. Wideo możemy nagrywać w jakości nawet 8K, jednak bez stabilizacji obrazu i będziemy mieli problem ze złapaniem odpowiedniej ostrości. Można powiedzieć, że jest, ale i tak wideo warto nagrywać w rozdzielczości nieco mniejszej. Bateria to 5000 mAh, a wiec całkiem sporo. Jednak przez swój ogromy wyświetlacz będzie trzymała maksymalnie 1,5 dnia. Warto zmienić nieco fabryczne ustawienia, jak zamiana białego tła na czarne aby zwiększyć nieco żywotność smartfona. Ładowarką naładujemy telefon w nieco ponad godzinę co daje rewelacyjny wynik. Podsumowując Samsung Galaxy S20 Ultra to telefon, który będzie odpowiedni dla najbardziej wymagających, który nie ustrzegł się kilku problemów. Cena oczywiście może odstraszyć, ale pamiętajmy z czasem spadnie i będzie bardziej przystępna.